Major Jan Henryk Żychoń to postać z krwi i kości, a jego historia pokazuje, że zbierając materiały do przewodnika „Monte Cassino i okolice”, odkrywam miejsca i opowieści, gdzie życie miesza się z fikcją literacką, a postacie z powieści okazują się bohaterami nie tylko książek. Tak było, kiedy odwiedzałem Polski Cmentarz Wojenny na Monte Cassino.

Marek Krajewski i jego powieści

Marek Krajewski to pisarz i filolog klasyczny. Przez wiele lat prowadził na Uniwersytecie Wrocławskim zajęcia, z których zrezygnował, aby poświęcić się wyłącznie pisaniu książek.

Krajewski jest znany przede wszystkim jako autor poczytnych kryminałów (seria o Eberhardzie Mocku oraz seria o komisarzu Edwardzie Popielskim). napisał też cykl powieści szpiegowskich związanych z działaniami służb specjalnych (wywiadu) II Rzeczypospolitej. 

Miasto szpiegów, Marek Krajewski, Znak - Major Żychoń

Bohaterem tych powieści jest również, wspomniany wyżej, Edward Popielski, który pracuje na rzecz „dwójki”, czyli Oddziału II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Przełożonym Popielskiego na kartach dwóch powieści („Miasto szpiegów” i Czas zdrajców”, wydanych przez Wydawnictwo Znak) jest kapitan Jan Henryk Żychoń. Jest to postać autentyczna.

Jan Żychoń uchodził przed II wojną światową za najlepszego oficera polskiego wywiadu. Organizował m. in. słynną akcję „Wózek”, która polegała na systematycznej inwigilacji przesyłek pocztowych przewożonych tranzytem koleją z Niemiec do Prus Wschodnich i Gdańska przez tak zwany polski korytarz.

Dlaczego oficer wywiadu zginął pod Monte Cassino?

Kiedy przygotowywałem się do trekkingu wokół Monte Cassino, to dowiedziałem się, że na Polskim Cmentarzu Wojennym jest pochowany major Żychoń. Jak doszło do tego, że oficer wywiadu zginął w bitwie o Monte Cassino.

We wrześniu 1939 roku major Żychoń był odpowiedzialny za wywiezienie i ukrycie archiwów kierowanej przez niego bydgoskiej ekspozytury Oddziału II. Archiwa te zostały odnalezione przez Abwehrę w Warszawie, na terenie fortu Legionów, a Niemcy szybko zidentyfikowali agentów wywiadu polskiego. Ponad sto osób, stanęło przed niemieckimi sądami wojennymi i zostało straconych przez ścięcie toporem. Winę za to próbowano przypisać Żychoniowi, lecz spadła ona jedynie na jego warszawskich zwierzchników.

Przeciwko Żychoniowi wysunięto też zarzuty dotyczące jego rzekomej współpracy z Abwehrą. W połowie lutego 1944 roku major zrezygnował ze stanowiska w wywiadzie i zgłosił się do służby liniowej. Został zastępcą dowódcy 13 Wileńskiego Batalionu Strzelców „Rysiów”.

W czasie bitwy o Monte Cassino major Żychoń został ciężko ranny. „Za Polskę” – powiedział, zanim stracił przytomność. Zmarł w szpitalu polowym następnego dnia, 18 maja 1944 roku.

Grób majora Żychonia - Polski Cmentarz Wojenny na Monte Cassino

Będąc we wrześniu 2023 roku zapaliłem znicz na grobie majora Żychonia. Chwała Bohaterom!

Przewodnik „Monte Cassino i okolice”

To tylko jedna z historii, o której wspominam w przewodniku „Monte Cassino i okolice”, który właśnie kończę pisać. Przewodnik ukaże się w marcu-kwietniu 2024roku – w 80 rocznicę bitwy o Monte Cassino.

Zdjęcia okładek książek: Wydawnictwo Znak

Zobacz również:

2 komentarze

    1. Są różne teorie na ten temat, włącznie z tym, że major nie zginął. Czy zginął od strzału w plecy? Tego się już pewnie nie dowiemy.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *