Klasztor Monte Cassino odwiedzałem wielokrotnie, ale dopiero w 2023 roku skorzystałem z możliwości oprowadzania po najstarszej części klasztoru, która jest niedostępna bez przewodnika. Oprowadzała nas (byłem wraz z żoną) przewodniczka, dla której język polski jest językiem ojczystym – pani Anna Studniarek.
Klasztor Monte Cassino odsłania swoje tajemnice
Zwiedzanie klasztoru rozpoczęliśmy od pierwszego dziedzińca, gdzie znajduje się rzeźba św. Benedykta, który rodzi się dla nieba, czyli przedstawienie śmierci świętego.
Już na tym dziedzińcu można się dowiedzieć, że pierwszy kościół był poświęcony św. Marcinowi, co poświadcza mozaika na jednej ze ścian dziedzińca.
Najciekawsza część była dopiero przed nami. Schodziliśmy do niedostępnej części klasztoru…
Zwiedzając z przewodniczką najstarszą część klasztoru, mogłem zobaczyć dawną celę św. Benedykta oraz tzw. „skałę cudów” z odciskiem ręki świętego, a także pierwszy, najstarszy kościół pod wezwaniem św. Marcina.
W celi świętego znajdują się wykonane po II wojnie światowej freski. Jeden z nich przedstawia św. benedykta, który przepowiada zniszczenie klasztoru. Na fresku tym widać klasztor zniszczony po bombardowaniu 15 lutego 1944 i opata Diamare opuszczającego w procesji opactwo Monte Cassino.
Dla miłośników historii 2 Korpusu Polskiego, więc i dla mnie, ważne było, że mogłem wejść na teren klasztoru tym samym korytarzem, którym wszedł patrol ułański 18 maja 1944 roku.
W dalszej części wycieczki po opactwie pani Anna poprowadziła nas przez Rajską Loggię i Dziedziniec Dobroczyńców do bazyliki, wskazując elementy, którym warto przyjrzeć się dokładniej np. położenie szczątków św. Benedykta i św. Scholastyki,
Zwiedzanie w języku polskim – informacje praktyczne
Wizytę z przewodnikiem można zamówić telefonicznie lub mailowo. Koszt zwiedzania opactwa z polską pracowniczką w 2023 roku wynosił 35 euro – w przypadku grupy liczącej od 1 do 5 osób (za całą grupę) lub 6 euro od osoby, jeżeli grupa liczy sześciu i więcej uczestników. Zwiedzanie trwało około godziny.
Post Scriptum
W maju 2024 roku miałem okazję spotkać się z Anną, porozmawiać przy kawie i przekazać jej mój przewodnik Monte Cassino i okolice. Szlakiem 2 Korpusu Polskiego.