Monte Cassino pod bombami – 15 lutego 1944
15 lutego 1944 roku to tragiczna data, która na zawsze zmieniła historię Monte Cassino. Tego dnia alianckie lotnictwo dokonało masowego bombardowania klasztoru benedyktynów.
Dlaczego alianci zbombardowali klasztor?

Nieudane szturmy w masywie Monte Cassino podczas pierwszej bitwy o Monte Cassino spowodowały, że dowódcy jednostek alianckich uznali, że bez zniszczenia klasztoru nie uda się przełamać linii Gustawa.
Wierzono, że klasztor jest wykorzystywany przez niemieckich żołnierzy jako punkt obserwacyjny i stanowisko ogniowe, ale nie było na to żadnych dowodów.
Po naleganiach gen. Bernarda Freyberga – dowódcy nowozelandzkiego II Korpusu oraz dowódcy 4 Dywizji indyjskiej – gen. Francisa Tukera, dowódca amerykańskiej 5 Armii gen. Clark wydał zgodę na zbombardowanie klasztoru na Monte Cassino.
Trzeba podkreślić, że zgodnie z później wydanym oświadczeniem opata Gregoria Diamarego w klasztorze benedyktynów nie było żołnierzy niemieckich. Byli tam za to włoscy uciekinierzy.
Przebieg bombardowania
Nalot rozpoczął się przed południem. Ponad 200 amerykańskich bombowców zrzuciło 500-600 ton bomb na klasztor. W krótkim czasie jeden z najważniejszych zabytków europejskich obrócił się w ruinę. W gruzach zginęło wielu włoskich cywilów, którzy schronili się w opactwie.
Przez kolejne dwa dni kontynuowano bombardowanie opactwa z udziałem lotnictwa amerykańskiego i brytyjskiego oraz artylerii alianckiej.

Na zdjęciu obok: Opactwo Monte Cassino przed i po bombardowaniu, Autor zdjęcia: nieznany. VIRIN: 100127-F-5102W-001.JPG, Źródło: Ellsworth Air Force Base.
Czy bombardowanie pomogło aliantom?
Wbrew oczekiwaniom inicjatorów bombardowania, zniszczenie klasztoru nie ułatwiło ataku. Niemcy szybko zajęli ruiny opactwa i zamienili je w jeszcze silniejszy punkt obrony. Bitwa o Monte Cassino trwała kolejne miesiące, aż do maja 1944 roku.
Co zobaczymy dziś?
Po wojnie klasztor odbudowano, a jego ogrom i piękno mogą znów podziwiać turyści i pielgrzymi odwiedzający opactwo na Monte Cassino.
Tak napisał o tym Feliks Konarski w czwartej zwrotce „Czerwonych maków”, napisanej z okazji 25 rocznicy bitwy o Monte Cassino:
Ćwierć wieku, koledzy, za nami,
„Czerwone maki”, słowa: Feliks Konarski (Ref-Ren), muzyka: Alfred Schütz.
Bitewny ulotnił się pył.
I klasztor białymi murami
Na nowo do nieba się wzbił…
Lecz pamięć tych nocy upiornych,
I krwi, co przelała się tu,
Odzywa się w dzwonach klasztornych,
Bijących poległym do snu!
Więcej o historii Monte Cassino znajdziesz w moim przewodniku „Monte Cassino i okolice. Szlakiem 2 Korpusu Polskiego” – zamów już dziś!
Najwyżej oceniane produkty
-
Monte Cassino i okolice. Szlakiem 2 Korpusu Polskiego. Przewodnik. Jarosław Rubin
74,99 zł z VAT -
Monte Cassino i okolice. Szlakiem 2 Korpusu Polskiego. Przewodnik. Jarosław Rubin (Książka plus autograf)
74,99 zł z VAT -
Rzym. Szlakiem Caravaggia – przewodnik (ebook)
12,99 zł z VAT