Napisanie i wydanie przewodnika Monte Cassino i okolice. Szlakiem 2 Korpusu Polskiego stało się dla mnie okazją poznania wielu osób, których krewni walczyli w 2 Korpusie Polskim. Jedną z takich osób jest Pani Walentyna Kozioł, autorka wzruszającej książki „Z ziemi nieludzkiej do Polski”.

Pani Walentyna spisała wspomnienia i dedykowała je swoje mamie Apolonii Przybyszewskiej (primo voto Łańcow, z domu Rybsztat), która wraz z prawie całą rodziną została wywieziona w 1940 roku z Grajewa do Pawłodaru, a stamtąd do sowchozu Siewiernoje. w Kazachstanie. Tam zmarła babcia autorki i najmłodsza siostra jej mamy – Janeczka. Dziadek Walentyny – Bolesław został aresztowany przez NKWD już we wrześniu 1939 roku.

22-letnia Apolonia została zupełnie sama z trójką młodszego rodzeństwa. Wyszła za mąż za Rosjanina, Jana Łańcowa. Miała z nim pięcioro dzieci, w tym Walentynę – autorkę książki. Do Polski wrócili w 1957 roku…

Ojciec i syn w bitwie o Monte Cassino

Bardzo interesujące są losy wujka autorki Władysława Rybsztata (KMC nr 10872), który w lutym 1942 roku wyruszył do Armii Polskiej w ZSRS i wraz z nią został ewakuowany do Iranu. W szeregach 2 Korpusu Polskiego brał udział w kampanii włoskiej w szeregach 3 Karpackiego Pułku Artylerii Przeciwpancernej 3 DSK. Brał udział w bitwie o Monte Cassino w stopniu kpr. pchor. Zginął 6 lutego 1945 roku (w stopniu ppor.). Jest pochowany na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bolonii (położenie grobu 12-A-1).

Dziadek pani Walentyny – Bolesław Rybsztat – również trafił do 2 Korpusu Polskiego, gdzie w stopniu sierżanta służył w 370 Składnicy Ewakuowanego Sprzętu. Szczęśliwie przeżył całą kampanię włoską i po zakończeniu II wojny światowej wrócił do Polski. Był odznaczony Krzyżem Pamiątkowym Monte Cassino nr 48030. Zmarł tragicznie w 1956 roku (zatrucie czadem), więc autorka nie miała okazji poznać swojego dziadka. Jest pochowany na cmentarzu parafialnym w Grajewie (Sektor XIII, rząd 5, nr grobu 1).

Sierżant Bolesław Rybsztat

Na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bolonii

Polski Cmentarz Wojenny Bolonia (listopad 2024)

Kiedy w listopadzie 2024 roku byłem wraz z grupą polskich patriotów na pielgrzymce do Włoch, to odwiedziliśmy grób ppor. Władysława Rybsztata i zapaliliśmy znicz.

Polski Cmentarz Wojenny Bolonia, ppor. Władysław Rybsztat
Polski Cmentarz Wojenny w Bolonii, grób ppor. Władysława Rybsztata.

Zobacz również:

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *