3 Dywizja Strzelców Karpackich w Italii to jedna z książek, która uzupełniła moją bibliotekę dotyczącą 2 Korpusu Polskiego w czasie, kiedy pisałem przewodnik Monte Cassino i okolice. Szlakiem 2 Korpusu Polskiego.

Albumy fotograficzne: 3 Dywizja Strzelców Karpackich w Italii

Albumy 3 Dywizja Strzelców Karpackich w Italii zostały wydane w 1945 roku przez Referat Kultury i Prasy 3 DSK. Przyznam się, że najpierw udało mi się zdobyć (kupić) część II, która obejmuje okres od 12 czerwca 1944 do 18 lipca 1945, czyli od walk nad Adriatykiem do odsłonięcia pomnika 3 DSK na wzgórzu 593.

3 DSK w Italii, pomnik 3 DSK
Ostatnie zdjęcia w cz. II albumu – pomnik 3 DSK i inskrypcja na pomniku autorstwa Bolesława Kobrzyńskiego, Foto: W. Remez.

Bardzo długo polowałem na część I, która zawiera zdjęcia z bitwy o Monte Cassino.

W albumie znajdują się zdjęcia zarówno z działań nad rzeką Sangro, jak i przygotowań do bitwy o Monte Cassino, samej bitwy i jej zakończenia.

3 Dywizja Strzelców Karpackich w Italii
Zdjęcia z okolic Cervaro, w tym dekorowanie gen. Andersa oznaką 3 DSK, Foto: W Domański, W. Choma, J. Remes.

Na zdjęciach pola bitwy widać różnice, miedzy majem 1944 a stanem obecnym, kiedy większość wzgórz pokryta jest zaroślami, krzakami lub drzewami.

Po lewej: Baon SK wyrusza do natarcia, niżej na pozycji wyjściowej; po prawej- wzgórze 569.

W albumie są też zdjęcia z uroczystości po bitwie, m. in. dekoracji gen. Władysława Andersa Orderem Łaźni (24.05.1944).

Na zdjęciu obok: Dekoracja gen. Władysława Andersa Orderem Łaźni (24.05.1944). Na pierwszym planie trzech generałów: J. Gawlina. N. Sulik i B. Duch.

Bolesław Kobrzyński

Redaktorem obu albumów fotograficznych był zapomniany dziś poeta Bolesław Kobrzyński (1914-1986). Kobrzyński, w szeregach SBSK, a potem 3 DSK, brał udział w walkach o Tobruk, Anconę i na Monte Cassino. Otrzymał awans na stopień oficerski (porucznika). Pod Monte Cassino został ranny.

To właśnie Bolesław Kobrzyński jest autorem inskrypcji na pomniku 3 DSK, który stoi na wzgórzu 593.

Zobacz również:

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *